środa, 24 grudnia 2014

"Legal studies in Great Britain"


Jesteś zainteresowany tym, jak wyglądają studia prawnicze w Wielkiej Brytanii? Jeśli tak, to zachęcam do lektury wywiadu z Josie Beal, studentką prawa, a jednocześnie Dyrektorem ds. Międzynarodowych ELSA International oraz Asystentką Prawną w Kancelarii Prettys.





Kinga Mierzyńska: Na samym początku powiedz proszę dlaczego zdecydowałaś się studiować prawo? Czy z perspektywy czasu jesteś zadowolona z podjętej decyzji?

Josie Beal: Już w bardzo młodym wieku chciałam pracować jako prawnik. Ten obszar zawsze mnie interesował. Kiedy byłam jeszcze w szkole praktykowałam i zdobywałam doświadczenie w Kancelarii prawnej, a także County Court (odpowiednik polskiego sądu okręgowego – przyp. red.) Potem zabrałam się za prawo na poważnie, zarówno w praktyce jak i podczas zajęć akademickich. Miałam to szczęście, że trafiłam na wspaniałego nauczyciela. To on zachęcił mnie do aplikowania na studia prawnicze na University of Reading. Od tego czasu zdobyłam wiele praktycznego doświadczenia i jestem absolutnie pewna, że podjęłam słuszna decyzję. Nie wyobrażam sobie robić niczego innego.

K.M.: Miałaś możliwość studiowania na University of Reading i Kaplan Law School. Czy mogłabyś nam powiedzieć więcej na temat studiów prawniczych w Wielkiej Brytanii oraz krótko opisać Twój system studiów? Jak długo trwają studia i jakie możliwości ma absolwent po ich ukończeniu?

J.B.: W Wielkiej Brytanii szkołę średnią kończy się w wieku 18 lat zdając GCSE (odpowiednik polskiego egzaminu maturalnego – przyp. red). W moim przypadku GCSE oraz egzamin wstępny na studia zdałam w tym samym czasie i rozpoczęłam 3-letnie studia prawnicze na University of Reading. Uzyskanie tytułu LLB (odpowiednik polskiego tytułu licencjackiego – przyp. red.) w trakcie 3-letnich studiów to pierwszy stopień profesjonalizacji prawnej w Wielkiej Brytanii, która upoważnia do rozpoczęcia własnej praktyki prawnej. Niektórzy łączą studia prawnicze z innymi kierunkami lub rocznym wyjazdem zagranicznym. 

Podczas studiów licencjackich prawa studenci uczą się podstawowych przedmiotów, takich jak m.in.: umowy, prawo publiczne (w tym prawo konstytucyjne, prawo administracyjne i prawa człowieka), prawo karne, prawo własności, prawo równości, prawo trustów i prawa Unii Europejskiej. Na ostatnim roku wybiera się moduły jakie chce się studiować dalej. Ja na przykład wzięłam prawo spółek, prawo pracy, prawo rodzinne oraz prawo przychodów. Student ma również możliwość rozpoczęcia pisania pracy dyplomowej. Po ukończeniu studiów prawniczych, przez następny cały rok, uczęszczamy na praktyki prawnicze pod opieką Uczelni. W tym też momencie, należy również zdecydować, czy chce się być radcą prawnym czy adwokatem. Jako radca prawny, należy wziąć Legal Practice Course (LPC), jak ja w Kaplan Law School, lub jako adwokat, należy wziąć Bar Professional Training Course (BPTC). Po ukończeniu studiów prawniczych można również rozpocząć dwuletni kontrakt szkoleniowy z wybraną Kancelarią Prawną, aby stać się z adwokatem lub staż by zostać radcą prawnym. Oferty staży kierowane do absolwentów cieszą się dużym zainteresowaniem, bowiem pomagają uzyskać cenne doświadczenie i poznać rzeczywistą specyfikę środowiska. 

Powyżej opisana droga do zawodu prawnika jest tą najpowszechniejszą. Istnieją również inne sposoby. Na przykład, jeżeli nie studiowałeś prawa, a masz dyplom ukończenia innego kierunku możesz rozpocząć kurs kończący się zdobyciem tzw. Graduate Diploma in Law. Kurs ten mogą zaliczyć również studenci z poza Wielkiej Brytanii.

K.M.: Którą gałęzią prawa interesujesz się najbardziej?

J.B.: Obecnie odbywam kontrakt w jednej z Kancelarii Prawnych, po którego odbyciu stanę się pełnoprawnym adwokatem mogącym reprezentować klientów w sądach w Anglii i Walii. Moja umowa podpisana jest na okres dwóch lat i składa się z czterech mniejszych kontraktów: po 6 miesięcy w innym departamencie Kancelarii, w której pracuję. Ta różnorodność pomoże mi dokonać wyboru, którą gałęzią prawa będę chciała zająć się w przyszłości. Aktualnie pracuję w dziale transportu i ubezpieczeń, ale interesuje się również prawem zobowiązań, mediacją, prawem pracy i prawem korporacyjnym.




K.M.: Zaangażowałaś się w projekt „Street Law” jako wolontariusz – jaki wpływ miało na Ciebie to doświadczenie? Opowiedz proszę w jaki sposób chcesz dalej rozwijać swoją karierę zawodową?

J.B.: Udział w projekcie „Street Law” jest bardzo dobrze postrzegany przez potencjalnych pracodawców w Wielkiej Brytanii. Każda działalność pozauczelniana sprawia, że Twoje CV mocniej wyróżnia się z tłumu. Część uniwersytetów organizuje całkowicie za darmo dodatkowe zajęcia dla studentów, aby jeszcze bardziej pomóc im się wybić. „Street law” to projekt organizowany przez University of Reading Law School, gdzie grupy studentów wychodzą do lokalnych szkół, by tam uczyć dzieci o kwestiach prawnych, a przy tym starają się inspirować uczniów, aby dalej na własną rękę poszerzały wiedzę prawniczą. W ramach projektu zorganizowaliśmy dla uczniów m.in. turniej debat. Projekt ten był wyjątkowo bliski mojemu sercu, ponieważ uczęszczałam do szkoły, gdzie uczniowie nie byli zachęcani do pełnego wykorzystania ich potencjału. Osobiście jestem pasjonatką równości i różnorodności, a młodzi ludzie rozumieją, że jeśli będą ciężko pracować, mogą osiągnąć wszystko.

K.M.: Pamiętasz kiedy dołączyłaś do Europejskiego Stowarzyszenia Studentów Prawa ELSA Reading? Jakie są najbardziej interesujące projekty, którymi się zajmujecie?

J.B.: Jestem współzałożycielką ELSA Reading. która powołana została do życia w 2010 roku. W mojej ocenie najlepszymi projektami ELSA Reading były nasze Wyjazdy Studyjne do różnych instytucji stanowiących prawo. Podczas gdy byłam w zarządzie ELSA Reading zorganizowaliśmy dwie wycieczki zagraniczne. Pierwszą z nich był wyjazd do Luksemburgu i Brukseli. Drugi wyjazd był natomiast do Strasburga. Co ważne udało nam się uzyskać pełne dofinansowanie na oba Wyjazdy Studyjne, a to oznacza, że członkowie ELSA Reading poznawali najważniejsze europejskie instytucje prawne całkowicie za darmo! To naprawdę wyróżnia nas na tle innych organizacji studenckich.

K.M.: Jak zachęciłabyś studentów z Polski do studiowania prawa w Wielkiej Brytanii?

J.B.: Istnieje wiele możliwości studiowania prawa w Wielkiej Brytanii przez osoby z zagranicy. Od przejścia standardowego procesu rekrutacji, programu Erasmus czy zdobycie możliwości wykonywania zawodu już po ukończeniu studiów prawniczych. Warto przyjechać do Wielkiej Brytanii, ponieważ życie studenckie tutaj nie umiera, a brytyjskie kancelarie doceniają utalentowanych studentów również z poza Wielkiej Brytanii.


Zachęcam do odwiedzenia strony StudentPrawa.pl w celu 
przeczytania całego wywiadu :)

3 komentarze:

  1. Bardzo ciekawy wywiad. Podziwiam każdego, kto studiuje za granicą ;) Jeśli studiujesz w Wielkiej Brytanii, a w dodatku kierunek prawniczy, musisz mieć duże umiejętności i niemalże perfekcyjnie znać język angielski. Wiele osób pewnie myśli o studiowaniu za granicą, ale strach ich powstrzymuje :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Naprawdę świetnie napisane. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń